Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej...

Witam wszystkich serdecznie. Nie było mnie tu prawie dwa tygodnie, ale każdy od czasu do czasu potrzebuje trochę odmiany i odpoczynku. Moje wakacje na podkarpaciu minęły mi bardzo szybko a w sercu zostały miłe wspomnienia. Piękne lasy, długie wędrówki, trochę wspinania oraz relaks na działce, no i wspaniali nowi przyjaciele, których tam poznałam.
Aparat pełny zdjęć, ja bogatsza w nowe doświadczenia podróżnicze no i oczywiście kulinarne... (a muszę się przyznać, że bez eksperymentowania się nie obeszło...)

Na początek kilka fotek z Sudetów, a następnie zapraszam na dwie smaczne propozycje
i ciekawe rozwiązania gdy brak nam sprzętów kuchennych. 



Miłego oglądania:)





Komentarze

Popularne posty