Schabowy po góralsku

Przybyłam ponownie w piękne, zapomniane Sudety. Atmosfera zimowa, a za oknem biało. W domku zapach palonego drzewa, ciepło kominka i smakołyki w garnku. 
Postanowiłam przygotować coś z tutejszej kuchni. A, że sezon kapusty i wielka główka pojawiła się w moich zakupach, danie będzie kapuściane:)

Zapraszam serdecznie na schabowe pod kapuścianą pierzyną...

Składniki:

• główka białej kapusty
• 1 duża cebula
• 2 liście laurowe
• kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu
• 1 łyżka stołowa octu balsamicznego
• sól i pieprz do smaku
• około 500 gram schabu pokrojonego w plastry
• olej kokosowy do smażenia (może być rzepakowy z pierwszego tłoczenia)

Pokrojony schab lekko rozbijamy, obsypujemy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Tak przygotowane kotlety odstawiamy do lodówki.

W tym samym czasie zabieramy się za kapustę. Na dużej patelni rozgrzewamy olej kokosowy i podsmażamy cebulkę. Następnie dodajemy poszatkowaną kapustę, ziele angielskie, pieprz i lekko oprószamy solą. Całość przykrywamy pokrywką i dusimy na małym ogniu. Gdy kapusta zmniejszy swoją objętość mieszamy i ponownie dusimy.

Na dodatkowej patelni rozgrzewamy olej kokosowy i obsmażamy nasze schabowe. 

Do duszonej kapustki dodajemy ocet balsamiczny, doprawiamy i mieszamy. Następnie przekładamy kotlety na patelnię z kapustą i całość dusimy do miękkości około 15 - 20 minut. Kapusta powinna zachować kształt, ale jednocześnie być miękka i delikatna.

Schabowe wykładamy na talerze w towarzystwie duszonej kapusty, można posypać świeżo zmielonym pieprzem.

 
Smacznego...