Śniadanko w francuskim stylu
Witam wszystkich po długiej przerwie. Fantazje Kulinarne wracają do życia. W okresie jak mnie tu nie było dużo się zmieniło w moim życiu i jakoś nie miałam jakoś motywacji aby dzielić się pysznymi przepisami. Dziś jednak poczułam, że czas to zmienić i oto jestem :).
A że przygnało mnie do Francji przepis będzie trochę tym zainspirowany. Do tego spedzam czas na campingu w Fontainebleau postanowiłam otworzyć nową serię wpisów "On the go"... Mam nadzieję że wam przypadną do gustu.
Trochę deszczowo tu mam ale za to grzyby rosną. Wczoraj znalazłam kilka podgrzybków i postanowiłam je wykorzystać i przyrządziłam pyszny omlet na śniadanie...
Aromatyzne grzyby, zioła i przyprawy nadały my charakteru. I nawet na campingu można się poczuć jak w najlepszej restauracji....
Zobaczcie sami ;).
A że przygnało mnie do Francji przepis będzie trochę tym zainspirowany. Do tego spedzam czas na campingu w Fontainebleau postanowiłam otworzyć nową serię wpisów "On the go"... Mam nadzieję że wam przypadną do gustu.
Trochę deszczowo tu mam ale za to grzyby rosną. Wczoraj znalazłam kilka podgrzybków i postanowiłam je wykorzystać i przyrządziłam pyszny omlet na śniadanie...
Aromatyzne grzyby, zioła i przyprawy nadały my charakteru. I nawet na campingu można się poczuć jak w najlepszej restauracji....
Zobaczcie sami ;).
Składniki:
* 3 duże jajka od szczęśliwej kury
* 3 podgrzybki pokrojone w plasterki
* łyżka masła
* łyżeczka ziół prowansalskich
* pół łyżeczki słodkiej papryki
* szczypta soli
* suszony pomidorek drobno pokrojony
* ser emmental starty na tarce z drobnymu oczkami
* świeżo zmielony pieprz
Na patelni rozpuszczamy masło, następnie podsmażamy grzybki aż się lekko zrumienią. W między czasie roztrzepujemy jajka widelcem. Doprawiamy ziolami, papryką, pieprzem i solą.
Tak przygotowaną mnemonic jajeczną wylewamy na patelnię posypujemy suszonymi pomidorkami i serem. Smażymy pod przykryciem, aż góra lekko się zetnie. Delikatnie przekręcamy łopatką na drugą stronę i chwilę smażymy.
Gotowy omlet przekładamy na talerz posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i serwujemy.
Bon Appetit...
Pyszności!
OdpowiedzUsuńCampingi to zupełnie nie moja bajka, ale taki omlecik na śniadanko to bym zjadła :)
Bardzo pyszny polecam:)... Jutro nowy wpis zapraszam
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny polecam:)... Jutro nowy wpis zapraszam
OdpowiedzUsuń